PKS Radość - strona oficjalna

Do wczorajszego spotkania "Parafialni" przystąpili bez dwóch podstawowych zawodników. Z powodu kontuzji odniesionej w ostatnim sparingu z Victorią Sulejówek, nie mógł zagrać kapitan PKS-u - Dariusz Papierz. Natomiast sprawy osobiste uniemożliwiły występ etatowemu golkiperowi "Parafialnych" - Janowi Szczęsnemu.

W pierwszych dziesięciu minutach pojedynku radościańsko - grójeckiego gra toczyła się głównie w środku pola. Obydwa zespoły z rzadka przedostawały się w okolice pola karnego rywali. Z biegiem czasu śmielej zaczęli atakować "PKS-iacy". Nasz zespół dłużej utrzymywał się przy piłce i swobodniej przedostawał się pod bramkę rywali. Niestety w początkowym fragmencie optyczna przewaga PKS-u nie przekładała się na efekt bramkowy. Pierwsi gola w meczu zdobyli zawodnicy z Grójca. W 16. minucie kontratak rywali skutecznie wykończył jeden z zawodników Mazowsza. Napastnik z Grójca, z 2. metrów, skierował piłkę do pustej bramki. Na odpowiedź "PKS-iaków" kibice oglądający wczorajszy mecz nie musieli długo czekać. W 21. minucie nasz zespół doprowadził do wyrównania. Bramkę dla PKS-u, uderzeniem z 12. metrów pod poprzeczkę, zdobył jeden z zawodników testowanych. Osiem minut później "Biało-Zieloni" mogli wyjść na prowadzenie. Bliski zdobycia gola był Mariusz Boniec. Napastnik "Parafialnych", z 8. metrów, trafił jednak wprost w dobrze interweniującego bramkarza rywali. Drugiego gola w meczu nasz zespół zdobył w 34. minucie. Na listę strzelców wpisał się kolejny z zawodników testowanych (plasowany strzał z 16. metrów). Asystę przy tym golu zapisał na swoim koncie Mariusz Boniec, który przytomnie wycofał futbolówkę do lepiej ustawionego kolegi. W końcówce pierwszej połowy obydwa zespoły stworzyły sobie po jednej dogodnej szansie na zdobycie bramki. Najpierw popularny "Boniu" uderzył głową w poprzeczkę, a chwilę później strzał z bliskiej odległości, jednego z rywali, instynktownie obronił Daniel Urbanowicz.

Drugą połowę od mocnego uderzenia mogli rozpocząć "PKS-iacy". W 47. minucie bliski zdobycia bramki był wprowadzony w przerwie Konrad Kryśkiewicz. Niestety autor gola numer trzy w meczu z Victorią Sulejówek, tym razem przegrał pojedynek "1 na 1" z bramkarzem rywali. Nie była to jedyna szansa do podwyższenia prowadzenia "Parafialnych" w trakcie drugiej połowy. Po przerwie "Biało-Zieloni" stworzyli sobie co najmniej pięć równie dogodnych sytuacji pod bramką rywali. Niestety szwankowała skuteczność. Nasi zawodnicy nie potrafili pokonać bramkarza Mazowsza, uderzając z kilku metrów. Rywale swojej szansy na doprowadzenie do wyrównania szukali głównie w stałych fragmentach gry. Groźnie pod bramką strzeżoną przez Daniela Urbanowicza było zwłaszcza po rzutach rożnych. Po jednym z nich, w 86. minucie, zawodnik Mazowsza z pięciu metrów uderzył głową tuż obok słupka bramki PKS-u. Ostatecznie w drugiej połowie gole nie padły.

Sobotnie zwycięstwo jest dla "Parafialnych" pierwszą wygraną w tegorocznych zimowych sparingach. Po serii dwóch remisów, tym razem rywal z IV ligi zmuszony był uznać wyższość podopiecznych trenera Michała Miroty.

Następny sparing "PKS-iacy" rozegrają w sobotę (18.02). Przeciwnikiem naszego zespołu będzie – OKS Otwock, czyli drużyna prowadzona przez trenera Macieja Kędziorka (byłego szkoleniowca PKS-u). Mecz odbędzie się na sztucznym boisku w Otwocku. Początek o godz. 10.30.

ZIMA 2012
  Sparing nr 4
(Sob) 11.02 g. 14.45 (Otwock, ul. Sportowa 1)

  2 : 1 

( 2 : 1 )

• Komentarzy [0]
• czytano: [941]
• DO