PKS Radość - strona oficjalna

Siódme zwycięstwo w obecnym sezonie odniósł PKS Radość. W meczu XI kolejki Ligi Okręgowej (gr. Warszawa I) podopieczni trenera Macieja Kędziorka pokonali na wyjeździe Mazur Radzymin - 3:2. Bramki dla "Parafialnych" zdobyli: Janusz Lasecki, Dominik Dukalski oraz Arkadiusz Milewski.

Do wczorajszego spotkania obydwa zespoły przystępowały z nadziejami na wywalczenie "wyczekiwanego" kompletu punktów. Gospodarze, których śmiało można nazwać "drużyną własnego boiska" (wszystkie dotychczas zdobyte punkty wywalczyli na stadionie w Radzyminie) liczyli na przełamanie passy 3 porażek z rzędu. Dla naszego zespołu konfrontacja z Mazurem była szansą na odniesienie pierwszej wygranej od dwóch kolejek, w trakcie których "PKS-iacy" przegrali z Victorią Zerzeń i zremisowali z Drukarzem Warszawa.

Mecz, prowadzony przez sędziego - Marka Karkuta - zaczął się bardzo źle dla PKS-u. Już w 4.minucie boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Dariusz Papierz. W jego miejsce na plac gry wszedł Konrad Kryśkiewicz. Uraz kapitana PKS-u i wynikające z niego kłopoty z zestawieniem linii pomocy w naszym zespole, próbowali wykorzystać gospodarze, którzy od pierwszych minut dążyli do szybkiego zdobycia bramki. Ataki rywali okazały się jednak mało skuteczne. Pierwsi wynik spotkania otworzyli nasi zawodnicy. W 14.minucie bramkarza rywali zaskoczył Janusz Lasecki. Po zdobyciu bramki "PKS-iacy" osiągnęli znaczną przewagę, którą udokumentowali drugim golem autorstwa Dominika Dukalskiego (31.minuta). Najlepszy strzelec PKS-u zdobył bramkę uderzeniem bezpośrednio z rzutu wolnego. Niestety dwubramkowe prowadzenie wyraźnie rozluźniło naszych zawodników. Ostatni kwadrans pierwszej części gry zdecydowanie przebiegał pod dyktando gospodarzy. W jego trakcie zawodnicy z Radzymina stworzyli sobie kilka bardzo dogodnych sytuacji strzeleckich. Dwukrotnie dobrymi interwencjami popisał się nasz golkiper - Jan Szczęsny. Niestety w 44.minucie "Jano" musiał skapitulować. Kontaktową bramkę dla rywali zdobył Kamil Suchocki. Na przerwę nasz zespół udał się z jednobramkową zaliczką. 

Początek drugiej połowy nie należał do najciekawszych. Obydwa zespoły skupiły się na opanowaniu środka pola, przez co na boisku wiele było fauli i rwanej gry. W 55.minucie błąd linii defensywnej rywali mógł wykorzystać Arkadiusz Milewski, jednak jego strzał lewą nogą był minimalnie niecelny. "Miller" na listę strzelców wpisał się dopiero w 68.minucie spotkania, kiedy to wykorzystał podanie Konrada Kryśkiewicza i skierował piłkę do pustej bramki. Po tym golu ponownie do głosu zaczęli dochodzić zawodnicy z Radzymina. Gospodarze największe zagrożenie pod naszą bramką stwarzali po umiejętnie wykonywanych rzutach z autu. Po jednym z takich wznowień, w 89.minucie, kolejnego gola kontaktowego zdobył Kamil Suchocki. Drugie trafienie w meczu napastnika Mazura ustaliło końcowy wynik spotkania. Ostatecznie PKS pokonał podopiecznych trenera Krzysztofa Etmanowicza - 3:2.

Cieszą kolejne trzy oczka, lecz martwi kolejny uraz kluczowego zawodnika. Do grona kontuzjowanych pomocników (Andrzeja Kocińskiego, Michała Wąsowskiego i Marcina Skrzyńskiego) doszedł kolejny "PKS-iak", kapitan i filar środka pola - Dariusz Papierz. Nie jest to dobry prognostyk na dwa najbliższe mecze z dwoma, obecnie najlepszymi drużynami w lidze. Mimo tych absencji liczymy na dobrą grę i korzystne wyniki.

Wspomniane przyszłotygodniowe mecze PKS rozegra w środę (19.10) i sobotę (22.10). Najpierw nasz zespół podejmie na własnym boisku Wilgę Garwolin (2.miejsce), początek godz. 15.30. Trzy dni później "Parafialni" zmierzą się w wyjazdowym meczu z Józefovią Józefów (1.miejsce). To spotkanie rozpocznie się o godz. 12.30.

----------> OCEŃ ZAWODNIKÓW <----------

(Więcej szczegółów w rozwinięciu)