PKS Radość - strona oficjalna

ANKIETA PKS-siaka

1. DANE:

Imię i nazwisko: Jan Szczęsny

Data i miejsce urodzenia: 14.10.1987, Warszawa.

Wzrost/waga: 184/74.

Numer buta: 43.

Stan cywilny: kawaler.

Rodzeństwo: posiadam.

2. INFORMACJE PIŁKARSKIE:

Pozycja: bramkarz.

Najbardziej lubię grać w ustawieniu: 4-4-2.

Ulubiony numer na koszulce: 28.

Ulubiona marka korków: Puma.

Pierwszy trener lub trener, którego dobrze wspominasz: Z. Wróbel „Gdzie biegniesz do piłki, czeeekaj, sama przyleci!”.

Poprzednie kluby: Agrykola Warszawa, AON Rembertów, Gwardia Warszawa.

Sukcesy: za dużo by wszystkie zliczyć.

Mecze/gole w reprezentacji Mazowsza lub Polski: zaszczytne 0.

Najlepszy mecz: Polonia Warszawa - Gwardia Warszawa 1:3, dwie asysty.

Oprócz PKS Radość kibicuje: Atletico Madryt.

Ulubiony klub polski: Zieloni Ligota Tułowicka.

Ulubiony klub zagraniczny:  Arsenal Londyn.

3. ULUBIONY…

Film: „Seksmisja”, rez. J. Machulski.

Książka: „Ojciec Chrzestny” , M. Puzo.

Gra komputerowa: FIFA 2011.

Zespół muzyczny: U2, Lenny Kravitz, Snow Patrol.

Piosenka: Blenders – „Ciągnik”.

Potrawa: sushi.

Napój: Kasztelan niepasteryzowany.

Alkohol: nie odmawiam.

Perfumy: Calvin Klein Euphoria Intense.

Dowcip: ten cięty, jest cechą ludzi inteligentnych.

Marka samochodu: aktualnie Bentley, ale chyba czas na zmianę.

Sposób na spędzanie wolnego czasu: kitesurfing, jazda na motocyklu.

Dyscyplina sportu (oprócz piłki): lekkoatletyka.

Cytat: "Czy Tata czyta cytaty Tacyta?"

Motto życiowe: "Zawsze trzeba wiedzieć, kiedy kończy się jakiś etap w życiu. Jeśli uparcie chcemy w nim trwać dłużej niż to konieczne, tracimy radość i sens tego, co przed nami."

Idol z dzieciństwa: Edwin van der Sar.

4. PRAWDA CZY FAŁSZ:

Zawsze marzyłem, że będę grać w Legii: fałsz.

Zawsze marzyłem, że będę grać w FC Barcelona: fałsz.

Nie cierpię rano wstawać: prawda.

Na treningu daję z siebie wszystko: czy trener będzie czytał odpowiedzi?

Polska reprezentacja wygra EURO 2012: fałsz.

5. CIĘŻKI WYBÓR:

Real Madryt czy FC Barcelona: Atletico !!!!!!!!!!!!

Miasto czy wieś: miasto.

Taniec czy śpiew: taniec.

Zdrowie czy kasa: zdrowie.

Kara śmierci czy dożywocie: oko za oko…

Prawo czy lewo: lewica.

Od przodu czy od tyłu: ważne, że jest zabawa :)

MMA czy boks zawodowy: boks.

Piłka na hali czy na trawie: trawa.

Messi czy C.Ronaldo: Messi.

Sushi czy kebab: sushi.

Pierogi czy hamburger: pieróg.

Cola czy Pepsi: cola.

Dres czy garnitur: spodnie od garnituru, góra na dresowo.

Blondynki czy brunetki:  "Brunetki, blondynki" – J. Kiepura.

 „Szkoła” falenicka czy otwocka:  praska.

Tenis stołowy czy na korcie: lubię na stole.

Długie nogi czy duże piersi: w pakiecie proszę.

Tydzień bez telewizora czy komputera: telewizora.

James Bond czy Hans Klos: nie znam tych ludzi.

Zakupy szybkie czy przemyślane: na szybko.

Naturalizacja reprezentantów - dobry pomysł czy bez sensu: lepiej nie.

Sparing z Federerem czy z M. Tysonem: jeden i drugi nie mają większych szans.

Uprawianie ogródka czy seksu: też mi pytanie… wiadomo, że ogródek.

Małysz czy Kubica: zależy na którym skrzydle.

Szczęsny czy Boruc: Hmmm… Boruc?

PKS-em w podróż czy z PKS-em na mecz: z PKS-em, PKS-em!

6. DOKOŃCZ ZDANIE:

Na bezludną wyspę zabrałbym… dużo dobrej muzyki.

Gdybym był bogaty… zostałbym właścicielem klubu z zachodu.

Boję się… telefonu z urzędu skarbowego.

Najgłupszy sport o jakim słyszałem… nie słyszałem.

Cecha za którą najbardziej nie lubię innych: egoizm.

W programie „Mam Talent” zaprezentowałbym: naśladowanie głosów postaci z kreskówek.

Chciałbym mieć zdjęcie z: Freidą Pinto.

Najbardziej wkurza mnie, że nie umiem: grać na gitarze basowej.

Cecha, której u siebie nie lubię: łakomstwo.

Kiedy byłem małym chłopcem, chciałem zostać: weterynarzem.

Mam bzika na punkcie: sportów ekstremalnych.

Mam słabość do: szarlotki w wykonaniu mojej Babki.

Najważniejsze mecze PKS Radość rozgrywa z: każdy jest ważny.

• Komentarzy [1]
• czytano: [7238]
• DO